Dzieki za informacje o zasilaniu pomidorków, ale po tych deszczach mam problem moje 4 pomidory zaczely wiednac. Czy mogę cos zrobić zal mi patrzeć na nie. Czy to choroba czy spowodowane deszczem. W namiocie oliowym jest bardzo mokro jakby wody gruntowe tola 2013-06-30 08:01:36
Witam .KAZ Pomidor to sama woda i pomidor jej potrzebuje .Podlewam ok 3 litrow na 1 pomidor prawie dziennie .Brak wody moze spowodowac opadanie kwiatow .Jezeli jest gleba bardzo wilgotna ze wzgledu na pogode to mozna ograniczyc podlewanie .Musisz Andrzej 2013-06-28 11:18:08
Witam! Mam także problem ale widzę, że nikt nie odpisuje jak się go pozbyć. Na górnych partiach pomidorów (ostatnie gałązki) młode listki nagle zaczęły się skręcać a dziś po kilku dniach pojawiły się ich brązowe końcówki. Nie wiem co to może być. marta 2013-05-31 21:20:58
Witam! Pierwsze moje pomidory wychodowane na porapecie posadziłem 15 kwietnia do szklarenki.Były i tak juz za bardzo wybyjałe ze wzgledu na brak słońca .Udało mi sie wychodowac 18 sztuk .6 malinowych 4 luna reszta to słonka .Po niedzieli jade dokupic Andrzej 2013-04-21 09:57:16
Ja też od ok.6 lat uprawiam pomidorki Słonka pod folią ok. 70 szt. i w polu. Są w uprawie b. wdzięczne i przy średnim zainteresowaniu b. dobrze plonują.W ub.roku po raz pierwszy wsadziłam też Rambozo. Jestem nim zachwycona bo nie chorują w ogóle, owoce Asia P. 2013-04-05 14:23:10
Pod siew orze się na głębokość 20-23 cm. Jeżeli powstała podeszwa płużna, to rozrywa się ją zakładając do pługa pogłębiacz zagłębiający się
w wyoranej bruździe na głębokość do 10 cm. Podeszwą płużną nazywamy twardą i zbitą warstwę gleby o grubości kilku centymetrów powstającą na granicy warstwy ornej i nienaruszonej pługiem warstwy głębszej. Powstaje ona, gdy orze się zawsze na tę samą głębokość, zwłaszcza przy nadmiernej wilgotności gleby, wskutek zamazywania się przestworów glebowych lub gdy orze się glebę przesuszoną, zbitą, twardą. Wtedy w warstwie położonej poniżej warstwy ornej zatrzymują się części pyłowe gleby spływające z wsiąkającą wodą opadową, co powoduje zaszlamowanie przestworów glebowych. Podeszwa płużna uniemożliwia zagłębienia się korzenia palowego rzepaku ozimego. Nie mogąc przebić się przez podeszwę płużną korzeń skręca się i nie może czerpać wody z głębiej położonych warstw gleby, a roślina zatrzymuje się we wzroście. Pogłębiacz założony do pługa niszczy podeszwę płużną.
Orka pod rzepak powinna być wykonana na 3-4 tygodnie przed siewem, aby rola mogła się odleżeć. Wykazano w doświadczeniach, że przy opóźnieniu orki siewnej i wykonaniu jej na 3 dni przed siewem, bez zastosowania po orce wału Campbella, plony rzepaku ozimego były około 15% niższe. Po orce siewnej nie można pozostawić pola w ostrej skibie, ponieważ rola się zbryla i traci bezużytecznie wodę.
Gdy uprawia się rzepak ozimy na oborniku, można go przyorać 3 sposobami:
wywozi się go na ściernisko po zbiorze przedplonu i przyoruje podorywką (10 cm);
wywozi się obornik po podorywce oraz bronowaniu i przyoruje specjalną orką, tzw. odwrotką (15-17 cm), głębszą od podorywki, a płytszą od orki siewnej;
przyoruje się obornik orką siewną (20-23 cm).
Pierwszy z tych sposobów stosuje się zwykle wtedy, gdy w czasie wolnym od pilnych prac polowych obornik wywieziono przed zbiorem przedplonu i ułożono w pryzmę na polu, na którym zamierza się zasiać rzepak ozimy. Rozwiezienie i rozrzucenie go roztrząsaczem nie zabiera dużo czasu i może być wykonane podczas słoty nawet w okresie żniw.
Drugi sposób stosuje się przeważnie na glebach zwięzłych, trudnych do uprawy, po przedplonach wcześnie schodzących z pola, zwłaszcza gdy po podorywce zamierza się oczyścić rolę z perzu i innych chwastów stosując kultywatorowanie i bronowanie, a następnie jeszcze przed żniwami wywieźć obornik. Przykrywa się go wówczas odwrotką, a orkę wykonuje się dopiero na 3-4 tygodnie przed siewem.
Trzy orki uzasadnione są również po przedplonach zadarniających glebę, np. po 2-letniej koniczynie z trawami.
Zwykle jednak stosuje się trzeci sposób przyorania obornika, tj. wywozi się go po podorywce i przyoruje orką siewną, aby niepotrzebnie nie przerywać działalności drobnoustrojów przyczyniających się do wydobrzenia roli.
Jeżeli przyoruje się obornik orką siewną, to nie powinien on opadać na dno bruzdy, lecz układać się na boku poprzednio wyoranej skiby. Orze się więc bez przedpłużka, a jeżeli używa się przedpłużka, to należy go ustawić tak głęboko, aby warstwa roli podcięta przedpłużkiem nie odwracała się całkowicie i układała
się na boku poprzednio wyoranej skiby.
Orki siewnej nie można pozostawić w ostrej skibie. Trzeba bezpośrednio po orce pole zawłókować, a jeżeli brak włóki - zabronować lub wyrównać wałem strunowym, aby zapobiec zbrylaniu się gleby i uchronić od bezużytecznego wyparowywania wody.